- Interesowały nas miejsca, w jakich fotografie te zostały zrobione, które już dzisiaj nie istnieją. Zostały wyburzone lub zmieniły swój wygląd. Miejsca kiedyś dla młodych gryfowian magiczne, gdzie można było zjeżdżać na nartach, sankach lub pluskać się w przepływających przez miasto rzekach: Kwisie lub Oldzy – mówią o inicjatywie członkowie Towarzystwa Miłośników Gryfowa.
Rarytasem wystawy są cztery gryfowskie zdjęcia wybitnego polskiego fotografika Michała Cały. Zostały one wykonane w 1983 roku i pochodzą z cyklu odrębnej wystawy, która ukazywała miasteczka Dolnego Śląska.
Dzieciństwo w Gryfowie Śląskim w latach 1945-1995, jakie mogło być? Oczywiście, tylko szczęśliwe! – jak zgodnie twierdzą organizatorzy sentymentalnej ekspozycji. Gryfów to przecież miasteczko, przez które przepływają dwie rzeki, gdzie nieopodal znajduje się jezioro a w lecie jest gdzie się wykąpać i popływać kajakiem. Miasteczko z pagórkami i wzniesieniami, sprzyjało szusowaniu w zimie na sankach i nartach. Taki jest właśnie Gryfów z lat dzieciństwa.
Wystawę można oglądać w ECKI w godzinach pracy biblioteki.
Z dnia: 2012-10-24, Przypisany do: Nr 20(451)